poniedziałek, 9 grudnia 2013

Miesiąc próby

O co właściwie chodzi?

Próba będzie polegać na przestrzeganiu systematyczności w diecie i ćwiczeniach. Rozpocznę pisanie bloga, aby wszystko udokumentować, dla siebie i potomnych. Łatwiej będzie zapanować nad chaosem w mojej głowie i kolejno spisywać różnorakie przemyślenia i informacje. 

Jaki mam cel?

Cel podstawowy to czuć się lepiej we własnej skórze, czyli pozbyć się kilku (na razie) kilogramów. Ujędrnić ciało, nabrać większej energii :)

Ćwiczenia 

Przez pierwszy miesiąc ćwiczyć będę głównie razem z Julian Michales i jej 30 Day Shred. Bardzo polubiłam te zestawy, ale póki co bardzo dobrze znam Level 1. Dla niewtajemniczonych są to 3 zestawy ćwiczeń, różniące się poziomem zaawansowania. Pierwszy Level 1 ćwiczymy 10 dni, kolejny poziom tyle samo i ostatni również, co daje nam  10 dni x 3 levele. Świetna rozgrzewka do bardziej skomplikowanych i intensywniejszych ćwiczeń. 

Dieta slow carb

Dieta wymyślona przez Tima Ferrisa, bazująca na eliminacji węglowodanów. Posiłki składają się z białka, warzyw i warzyw strączkowych. W sumie jada się praktycznie to samo w różnych zestawach. Na mnie ta dieta działa bardzo dobrze, ale trzeba mieć żelazne zasady do przestrzegania reguł, a z tym u mnie słabo :) Tak więc, będę próbować z całych sił. 


Czas

Zaczynam od 10.12.2013 i meta będzie 10.01.2013. Czas minąłby pewnie bardzo szybko, a tak zrobię coś wartościowego dla siebie :) Nie będzie pewnie łatwo w święta, ale trzeba się hartować. Jutro pospisuję sobie moje wszystkie wymiary i zobaczymy co z tego wyjdzie. Nadzieję mam sporą i myślę, że motywację też :)